Filmowe -izmy zwykliśmy umieszczać w muzealnej przestrzeni kultury europejskiej z etykietkami protoplastów kina artystycznego. Kanoniczna wersja milczy na temat fascynacji, jaką awangardziści darzyli hollywoodzkie kino i kulturę popularną. Kinematograf nie kusił nowymi możliwościami tworzenia sztuki przez "S", a raczej mechaniczną estetyką destrukcji i pozbawionym szacunku dla "śmierdzącej gangreny profesorów", silnie anty-artystycznym charakterem.

Cykl realizowany w ramach Programu Operacyjnego: "Edukacja kulturalna i diagnoza kultury" ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.